Albańska riwiera zamiast Riwiery Francuskiej?

Albańskie plaże

Bałkany są miejscem niezwykłym i turyści, którzy poszukują niezwykłości oraz wypoczynku południu Europy, chętnie odwiedzają ten rejon basenu Morza Śródziemnego. I trudno się im dziwić. Na Półwyspie Bałkańskim znajduje się przecież między innymi popularna Grecja czy Chorwacja.

Krystalicznie czysta woda, wspaniały, łagodny klimat, przepiękne plaże i pyszne owoce morza… Ten opis pasuje i do Grecji, i do Chorwacji, ale najbardziej odpowiada mniej znanej riwierze, która również jest na Bałkanach. To albańska riwiera.

Albańska riwiera jest coraz częściej opisywana jako prawdziwy raj nad Morzem Śródziemnym, a rajskie wybrzeże nad Morzem Jońskim i Adriatykiem staje się powoli konkurencyjne nawet dla Riwiery Francuskiej. Albańska riwiera to południowo-zachodni pas wybrzeża w obwodzie Vlora. Swój początek bierze w Palasa, a kończy się na południu w Lukove. Ten nadmorski teren Albańczycy określają Bregu. Są tutaj dziesiątki malowniczych i prawie zapomnianych przez cywilizację wiosek, wspaniałe góry i prawdziwe, dziewicze jeszcze plaże i w sumie trzy poważne ośrodki turystyczno-wypoczynkowe.

Złote plaże Albańskiej Riwiery

Miłośnicy słonecznych kąpieli, którzy wybierają się na albańskie plaże, powinni odwiedzić turystycznego lidera, czyli miejscowość Durres. Znajduje się tutaj długa, piaszczysta i bardzo dobrze zagospodarowana plaża. Przy plaży jest także dość okazała baza noclegowa. Są tutaj również wypożyczalnie sprzętu wodnego oraz parki rozrywki. Jednak najpiękniejsze zawsze będą dzikie plaże. Znajdują się niedaleko Vlory. Zachwycają każdego białymi kamyczkami połyskującymi w słońcu i wodzie oraz krystalicznie czystym, lazurowym morzem. Tutaj też znajduje się raj dla nurków, spragnionych podziwiania bogatego, podwodnego świata.

W samej Vlorze znajdują sie natomiast piaszczyste plaże. Najlepsze plaże – czyli te z drobnym piaskiem i posiadające dobrą infrastrukturę turystyczną są położone na południe od miasta. W tym także miejscu jest najlepszy widok na zatokę. Na pólnocy tego odcinka turystow przyciagają piaszczyste plaże i lasy sosnowo-jodłowe. Vlora i Durres mają bardzo dobrze zorganizowaną infrastrukturę wypoczynkowo-rekreacyjną. Z powodzeniem można tutaj wynająć sprzęt sportowy, rowery wodne lub kajaki. Dostępne są również leżaki i parasole słoneczne.

A jeśli ktoś woli żwirek, to takie plaże zmajdują się w Orikum. Tu też można plażować w spokojnych i ciepłych zatoczkach kąpielowych. Bardzo popularna, czysta, ale niestety zatłoczona jest plaża Shengjini niedaleko Lezhe. Ciekwsze są jednak plaże na południe od miejscowości Lezhe. Tutaj rozciąga się wybrzeże z drobnym, ciemnym piaskiem.

Miasta, kurorty i zabytki

Albańska riwiera to nie tylko piękne, piaszczyste i szerokie plaże oraz krystalicznie czyste morze, to też miasta, miasteczka i zabytki – bardzo dużo zabytków. Same kuroty albańskiej riwiery mają bardzo bogatą historię.

I tak Durres, choć jest jednym z głównych ośrodków wypoczynkowych w Albanii i posiada najpiękniejszą piaszczystą plażę, która ciagnie się przez 15 kilometrów, to jako miasteczko jest także bardzo interesujące. Durres ma bogatą historię, której korzenie sięgają czasów starożytnych. Można tu zwiedzić dość dobrze zachowany wielki amfiteatr rzymski z II wieku n.e, Muzeum Historyczne oraz ruiny Starego Rynku. Stary Rynek znajduje sie w centrum miasta. Tu też są zabytkowe łaźnie rzymskie.

Vlora jest drugim co do wielkości portowym miastem w Albanii. Mieszka tu ponad 120 tysięcy osób. Jest to jedno z najstarszych albańskich miast. Jego początki sięgają VI wieku przed naszą erą. Grecy nazywali je i nazywają do dzisiaj Aulōn. Miasto od lat przyciąga turystów. Tu znajduje się słynne wzgórze Kuzuk-Baba – siedziba muzułmańskiej sekty bekatysztów. Na terenie samego miasta znajdują się też urocze ogrody oraz gaje oliwne.

Saranda jest małym miasteczkiem, które znajduje sie na południowym krańcu albańskiej riwiery. Ale jednocześnie jest to jeden z najpopularniejszych i najbardziej prężnie rozwijających się ośrodkow turystycznych. Miasto leży naprzeciwko greckiej wyspy Korfu, dlatego to do niego najczęściej przybywają turyści. W Sarandzie warto zwiedzić zamek Lekursi, klasztory – 40 Świętych i św. Jerzego. Niedaleko znajdują się też ruiny starożytnego miasta w Finiq i zamek Ali Paszy oraz albańskie Pompeje, czyli Butrint.

Albańska riwiera zachwycza różnorodnością i pięknem plaż, ale także ilością zabytkow, które jest trudno wszystkie opisać i wyliczyć. Albańska riwiera to także jedno z niewielu jeszcze dziewiczych wybrzeży, jakie znajdują się w basenie Morza Śródziemnego.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis!

Dodaj komentarz