Bar (Бар) zwany również Antibari, jako że leży naprzeciwko Bari, włoskiego miasta umiejscowionego po przeciwnej stronie Morza Adriatyckiego, to kilkunastotysięczne miasto na południu Czarnogóry zamieszkałe w przeważającej części przez Czarnogórców i Serbów oraz migrujących Albańczyków.
Dzieli się na nieskomercjalizowany Stary Bar u podnóża bardzo stromego wzgórza Rumija (1593 m n. p. m.) oraz nowoczesny (Nowy) Bar – turystyczny kurort z największym portem morskim w Czarnogórze. W pobliżu znajduje się Budwa, Ulcinij oraz największe bałkańskie jezioro – jezioro Szkoderskie (Скадарско језеро).
Początki Starego Baru sięgają czasów rzymskich, najprawdopodobniej VI w. W średniowieczu miasto staje się jednym z najważniejszych ośrodków polityczno-kulturalnych na wybrzeżu adriatyckim, a nawet rozrasta się do ogromnego centrum handlowego, porównywalnego z weneckim ówcześnie Dubrownikiem. Podbite przez Wenecjan w XV w. awansuje na miasto-państwo z własną flagą, pieniędzmi i wojskiem. XVI-wieczny podbój turecki przekształca miasto w warowną twierdzę wraz z łaźnią i akweduktem. Pod koniec XIX w. niezawisłe miasto zdobywa ostatecznie Czarnogóra. Kwiecień 1979 roku przynosi za to 10-sekundowe trzęsienie ziemi, które miasto zamienia w ruiny. Od tego czasu Stary Bar pustoszeje, lecz aktualnie trwają prace, aby go postawić znów na nogi. Pomimo tego jest to jedno z najlepiej zachowanych miast warownych i nawet ruiny robią ogromne wrażenie, a do zobaczenie jest tu m. in. XVII-wieczny meczet, XIX-wieczna wieża zegarowa z kamienia oraz pozostałości katedry św. Jerzego.
Jak na Czarnogórę przystało, jest tu naprawdę gorąco i upał często daje się we znaki – średnio 270 dni w roku jest słonecznych, co plasuje Bar w czołówce najsłoneczniejszych miast Europy. Chyba to właśnie z tego powodu bardzo niewielu turystów wychodzi zwiedzać ruiny, dzięki czemu można się wczuć w klimat zrujnowanego miasta i jego wąskich uliczek. Zobaczyć tu można wpływy różnych kultur: Ilirów, Rzymian, Bizantium, Dukli, serbskiej dynasti Nemanić, Wenecji, Imperium Otomańskiego i Czarnogóry. Z murów obronnych można podziwiać wspaniałą panoramę roztaczającą się nie tylko na miasto, ale również na gaje oliwne, turkusowe morze i góry. We wschodniej części miasta można znaleźć Starą Maslinę, najstarsze drzewo w całej Europie, pamiętające jeszcze czasy Jezusa a mimo to wciąż owocujące. Można również posłuchać brzęczenia cykad. Wzdłuż wybrzeża rozciąga się piękna promenada palmowa z licznymi kafejkami i w miarę tanimi restauracjami z kuchnią regionalną oraz 20 plaż wraz z położoną 10 km dalej plażą nudystów. Morze jest oczywiście ciepłe i czyste, pomijając pływające w nim butelki, a kapać się w nim można od połowy kwietnia do połowy października.
Z minusów należy wspomnieć zatłoczoną promenadę ze względu na ciepłe noce, mocno lekceważony problem czystości oraz dość małe możliwości aktywnego wypoczynku. Ale miasto się ciągle rozwija, więc miejmy nadzieję, iż wkrótce się to zmieni.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.